Ci z Was, którzy obserwują i czytują nas regularnie, wiedzą, że u Beryla zdiagnozowano lekką dysplazję stawów biodrowych. Choć póki co (całe szczęście!) na co dzień wyżeł funkcjonuje bez problemów, musimy dbać o regularną suplementację. Dzięki niej nie powinien nigdy mieć trudności w poruszaniu się. Suplementy na stawy są więc stale obecne w naszym menu. W zeszłym roku dzięki uprzejmości firmy Aptus Polska mogliśmy za sprawą plebiscytu TOP for DOG poznać syrop Apto-Flex. W tym roku ponownie sprawdziliśmy działanie produktu – tym razem w formie smakowitych kąsków Apto-Flex Chew.
Najważniejsze informacje
Cytując stronę producenta, Apto-Flex Chew to „połączenie glukozaminy, MSM, siarczanu chondroityny z witaminą C, kwasem hialuronowym i manganem, wspierające zdrowie stawów”. Jeden kęs suplementu zawiera 400 mg chlorowodorku glukozaminy, 450 mg MSM, 100 mg siarczanu chondroityny oraz 20 mg kwasu hialurynowego. Taki zestaw składników opracowano po to, by wspierał zdrowie psich stawów.
Jeśli chodzi o wielkość kąsków, to są nieco większe niż przeciętna granulka suchej karmy. Mają delikatny, mięsny zapach, ale nie jest on intensywny. Kolorem nie różnią się od suchej karmy. Dawkowanie jest dokładnie opisane na stronie firmy oraz na opakowaniu. W naszym przypadku zalecana dawka to 1 kęs dziennie. Co istotne, producent zaleca podawanie podwójnej dawki w trakcie pierwszych 4-6 tygodni stosowania lub w razie potrzeby. Jako że Beryl jest suplementowany w sposób ciągły, z okresowymi, miesięcznymi przerwami (zgodnie z zaleceniem weterynarza), zaczęłam podawać od razu podtrzymującą dawkę 1 kęsa.
Apto-Flex Chew w akcji
Zrecenzowanie suplementów nie należy w naszym przypadku do najłatwiejszych zadań. Beryl nie ma silnych zwyrodnień, nie możemy więc obserwować spektakularnej poprawy. Mogę jednak powiedzieć, że tak jak w przypadku testów syropu rok temu, tak i teraz nie pojawiły się żadne niepokojące objawy ze strony układu ruchu. Podczas stosowania Apto-Flex Chew Beryl poruszał się płynnie i wyraźnie bez bólu. Bez marudzenia zjadał kąski – zdarzało mi się nawet podawać je w ramach nagrody za krótką, poranną sztuczkę i wtedy również chętnie je podejmował. Preparat zawiera dokładnie to, czego potrzeba Berylowi, więc mogę mu zaufać. Zdecydowanie skorzystałabym z produktu firmy Aptus ponownie!