Nie raz, nie dwa wspominałam już w naszych mediach społecznościowych, że zmagam się z kamieniem nazębnym u Beryla. Między innymi dlatego dużym powodzeniem cieszą się u nas wszelkie twardsze gryzaki, które wspomagają usuwanie płytki nazębnej. Jednak samo gryzienie nie wystarczy. Z tego powodu preparaty wspomagające dbanie o stan zębów i dziąseł to bardzo ważny element psiego wyposażenia w naszym domu. W tym roku, dzięki plebiscytowi TOP for DOG, wspomaga nas firma Vetfood. I jest to bardzo cenne wsparcie!
Pełen zestaw
Vetfood w swojej ofercie ma kilka produktów przeznaczonych do higieny jamy ustnej psa. My testowaliśmy cztery z nich: proszek Plaque Control, ściereczki czyszczące MAXI/GUARD Oral Cleansing® wipes, żel MAXI/GUARD OraZn® oraz dodatek do wody MAXI OraCare Healthy Gums. Chciałabym przybliżyć Wam każdy, by ułatwić Wam wybór właściwego oraz pokazać, w jakim spektrum problemów może pomóc taki kompleksowy zestaw.
Plaque Control – algi morskie w natarciu
Preparat Plaque Control to, krótko mówiąc, drobny, zielony proszek z alg brunatnych, które nie tylko ograniczają tworzenie się płytki nazębnej, ale i między innymi regulują procesy trawienne, podnoszą odporność organizmu oraz wzmacniają sierść. W jaki sposób algi chronią jamę ustną? Zmieniają właściwości śliny zwierzęcia, utrudniając tym samym osadzanie się nalotu i redukując ilość bakterii. Pozwalają również walczyć z przykrym zapachem z pyska psa.
Choć my stosowaliśmy ten produkt głównie ze względu na stan zębów Beryla, to jednak, zgodnie z informacjami ze strony producenta, przydaje się on również przy zaburzeniach funkcji układu immunologicznego, zmatowieniu sierści czy niedoborach witamin i minerałów. Dawka dla psów o wadze powyżej 20 kg to dwie płaskie miarki dziennie. Należy też pamiętać, że jeśli karmicie suchą karmą, trzeba lekko zwilżyć ją przed dosypaniem proszku. Dzięki temu zyskacie pewność, że produkt dobrze do niej przyległ, a pies na pewno go zjadł.
Preparat Vetfood ma dość specyficzny zapach – jak to glony. 🙂 Zastanawiałam się, czy Beryl będzie chciał go zjadać, ale nie miał z tym żadnego problemu. Miałam wręcz wrażenie, że traktuje dodatek jak przysmak, bo kręcił mi się pod nogami, gdy posypywałam karmę proszkiem.
Ściereczki MAXI/GUARD® – alternatywa dla szczoteczki i pasty
Ten produkt to jeden z moich absolutnych hitów. Beryl nie przepada za tradycyjnym szczotkowaniem zębów, więc nieco delikatniejsza opcja przeprowadzenia tego zabiegu sprawdza się u nas doskonale. Faktura ściereczek Oral Cleansing Wipes pozwala na mechaniczne, ale łagodne czyszczenie płytki nazębnej i usuwanie bakterii. Nie uszkadza tkanki dziąseł. Zastosowany w produkcie środek nie ma smaku i – według mnie – pachnie neutralnie.
Byłam zaskoczona, że zwykłe, delikatne przetarcie dziąseł i zębów miękką ściereczką może dać jakieś efekty, ale rzeczywiście. Na ściereczce można wyraźnie zobaczyć to, co na niej zostało, a co wcześniej znajdowało się w jamie ustnej naszego zwierzaka. Muszę tu przyznać się z bólem serca, że niestety nie jestem demonem regularności w takich zabiegach. To jeden z powodów, dla których różnica u Beryla jest dość subtelna, ale widoczna. Jestem pewna, że gdybym nie zapominała o codziennym wyczyszczeniu mu zębów, co niestety mi się zdarza, efekty byłyby dużo lepsze. Tak czy inaczej nie żegnamy się na pewno z tym produktem – będę dalej walczyć ze swoim brakiem organizacji dla dobra Beryla. 🙂
MAXI/GUARD® OraZn® – pomoc na szeroką skalę
Niebieski żel OraZn® może przydać Wam się w codziennej pielęgnacji jamy ustnej, ale również przed i po zabiegach stomatologicznych. Złagodzi wówczas stan zapalny i ograniczy krwawienie podczas samego zabiegu czy też ukoi podrażnioną jamę ustną po jego wykonaniu. Żel łatwo się podaje – w przypadku psa wielkości Beryla wystarczy nanieść go na dziąsła za pomocą aplikatora w buteleczce – i choć wyżeł ogólnie nie lubi, gdy pakuje mu się do twarzy dziwne rzeczy ;), to ten produkt akceptuje bez marudzenia.
Jeśli przyjdzie nam kiedyś wykonać czyszczenie zębów u weterynarza, to preparat Vetfood będzie jednym z pierwszych w kolejce do wsparcia Beryla w tym okresie. Póki co stosujemy go w ramach uzupełnienia codziennej pielęgnacji.
A do wody Maxi OraCare Healthy Gums
Ostatni testowany przez nas produkt w postaci zielonego płynu zawiera zneutralizowany glukonian cynku z dodatkiem szałwii i zielonej herbaty. Wspólne działanie wymienionych składników łagodzi stany zapalne, redukuje tworzenie się płytki nazębnej, usuwa przykry zapach, pomaga utrzymać zdrowie błon śluzowych, dziąseł i zębów, a także ogranicza rozwój bakterii.
Moim największym zastrzeżeniem wobec tego produktu była jego forma. Nigdy wcześniej nie podawałam Berylowi dodatków do wody. Martwiłam się, że płyn będzie mu źle pachniał i spowoduje, że wyżeł nie będzie chciał pić tak wzbogaconej wody. Po raz kolejny obawy okazały się bezpodstawne. Ba! Preparat pięknie wyciszył nam delikatne zaczerwienienia dziąseł przy kłach, gdzie Berylowi gromadzi się najwięcej kamienia i skąd najtrudniej mi się go pozbyć.
Siła… dobrego na jednego 🙂
Preparaty Vetfood stały się elementami koniecznymi w psiej wyprawce Beryla. Bardzo podoba mi się fakt, że choć produktów jest kilka, każdy z nich ma nieco inne działanie. Nawzajem się uzupełniają, pozwalając kompleksowo zająć się higieną jamy ustnej psa. Łatwo się je podaje i żaden z nich nie spotkał się z buntem ze strony Rudego, co świadczy o nich jak najlepiej. Pozostaje mi tylko zmobilizować się do regularnego, dobrze rozplanowanego podawania i dalej walczyć o zdrowe zęby i dziąsła w wyżlej paszczy. 🙂