Maced SMART+: na plus czy na minus?

przez Beryl i spółka
Maced i psi nos

Z firmą Maced miałam do czynienia już niejednokrotnie. Nie tylko Beryl, ale i mój poprzedni pies w domu rodzinnym jedli przysmaki tej firmy. Ponadto w zeszłym roku mogliście przeczytać recenzję przysmaków Super Premium Naturel. W tym roku, jako że zdążyłam już Macedowi zaufać, postanowiłam wziąć na tapet nową linię przysmaków SMART+, co umożliwił nam plebiscyt TOP for DOG.

Co znajdziemy w ofercie?

Linia SMART+ to wysokomięsne przysmaki, bazujące na mięsie drobiowym i wołowym oraz naturalnych dodatkach funkcjonalnych. Jak deklaruje producent w ulotce informacyjnej, mają „pomagać w utrzymaniu właściwej kondycji organizmu”. Firma Maced, której zakład produkcyjny znajduje się w Polsce, wykorzystuje produkty od lokalnych dostawców.

Zarówno drobiowe, jak i wołowe przysmaki SMART+ dostępne są w pięciu różnych wersjach: kupić możecie steki, kabanosy, kotleciki, softery i hardery. Steki i kotleciki są dość miękkie – te smakołyki często dzieliłam na mniejsze kawałki i zabierałam ze sobą na spacery, by nagradzać Beryla. Softery sprawdzały się świetnie jako szybka, smaczna i atrakcyjna przekąska, na przykład po odesłaniu na miejsce przy gościach czy podczas odbierania przesyłki od kuriera. Kruche kabanosy Beryl chętnie chrupał choćby wtedy, gdy czekał w aucie na zajęciach z tropienia. Za to hardery wykorzystywałam, by zająć go na nieco dłuższą chwilę – choć, oczywiście, nie jest to smakołyk, który zajmie większego psa na kilkanaście minut.

Maced SMART+

Jaki skład mają przysmaki?

Kwestia składu to jedyna dyskusyjna dla mnie sprawa w przypadku linii SMART+. Przeanalizujmy skład trzech przykładowych rodzajów.

Kotleciki drobiowe z marchewką: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: kurczak 73%, suszona marchew 11%, glicerol, skrobia kukurydziana, sorbitol, składniki mineralne. Dodatki technologiczne: substancja konserwująca, regulator kwasowości, przeciwutleniacz, barwnik.
Softer wołowy z marchewką: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: wołowina 72%, suszona marchew 11%, glicerol, skrobia kukurydziana, sorbitol, składniki mineralne. Dodatki technologiczne: substancja konserwująca, regulator kwasowości, przeciwutleniacz, barwnik.
Kabanosy drobiowe z ryżem: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: kurczak 71%, ryż 10,5%, glicerol, skrobia kukurydziana, sorbitol, składniki mineralne. Dodatki technologiczne: substancja konserwująca, regulator kwasowości, przeciwutleniacz, barwnik.

Na pewno rzucają Wam się w oczy glicerol i sorbitol. Nie ukrywam, że i ja zwróciłam uwagę na te elementy. Dlatego zaczęłam szukać i dopytywać.

Jeśli chodzi o glicerynę (inaczej glicerol), to składnik ten pozwala zachować odpowiednią wilgotność produktów i nadaje im właściwą strukturę, co jest główną zaletą jej stosowania – nie ma bowiem wielu wartości odżywczych. Należy unikać gliceryny pochodzącej z przetwarzania biopaliw, wykorzystywanej przez niektórych producentów. W przypadku przysmaków SMART+ mamy do czynienia z bezpieczną gliceryną pochodzenia roślinnego, co potwierdza producent. Tej informacji nie ma jednak na opakowaniu. Umieszczenie jej tam pozwoliłoby według mnie na uniknięcie wątpliwości i uspokoiłoby potencjalnych nabywców.

Sorbitol z kolei wzmacnia smak i utrzymuje właściwą wilgotność produktu. Podany w nadmiernych ilościach może – podobnie zresztą jak glicerol – mieć działanie przeczyszczające. Jako substancja słodząca nie jest też odpowiedni dla psów cierpiących na cukrzycę.

Maced SMART+

Mówiąc zupełnie szczerze, w naszej psiej szafce najczęściej goszczą przysmaki niezawierające konserwantów, barwników, glicerolu ani sorbitolu. Po ponad miesiącu testowania linii SMART+ mogę jednak powiedzieć, że nie szkodzą Berylowi i nie powodują żadnych niechcianych reakcji. Ba – ewidentnie bardzo mu smakują.

Nasza lista ulubionych

Jeśli chodzi o preferencje Beryla w zakresie przysmaków Maced SMART+, to najbardziej upodobał sobie softery, hardery i kabanosy. Miękkie softery znikały w kilkanaście sekund, a chrupanie twardszych opcji wyraźnie sprawiało Berylowi przyjemność. Są to też moje preferowane wersje, choć, jak wspominałam na początku, kotleciki i steki świetnie sprawdzały się również podczas spacerów. Wszystkie przysmaki tej linii bardzo przyjemnie pachną – i dla psa, i dla człowieka.

Maced SMART+

Warto?

Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. My nie rozstaniemy się z firmą Maced, zwłaszcza po upewnieniu się, co tak naprawdę robią, a czego nie robią gliceryna i sorbitol. Przy przestrzeganiu dawkowania zaleconego przez producenta oraz rozsądnym dozowaniu przysmaków (co jest istotne w przypadku każdych smakołyków, nie tylko linii SMART+) nie działo się u nas nic niepokojącego. Berylowi przysmaki zdecydowanie smakują i dobrze się po nich czuje. Domyślam się jednak i rozumiem, że osobom nieco bardziej restrykcyjnie podchodzącym do kwestii żywienia takie produkty mogą nie przypaść do gustu. Najważniejsze, by właściwie dobierać produkty do własnego psa, jego preferencji i stanu zdrowia. Ja mam szczęście, ponieważ nie musimy przestrzegać żadnych ograniczeń żywieniowych. Jeśli u Was jest podobnie, dajcie szansę przysmakom Maced SMART+. 🙂

Zajrzyj również tutaj

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Czy zgadzasz się na to? Jasne! Dowiedz się więcej...