To nie będzie długi wpis. Porównać go można raczej do krótkiego, treściwego apelu. Po kilku ostatnich tygodniach czuję silną potrzebę opowiedzenia Ci o tym, że Beryl jest super. I że Twój pies też jest – nawet jeśli miewacie trudności. Pochwal go za to!
Pochwal psa na spacerze
Każdy z nas na co dzień wyprowadza swojego czworonożnego przyjaciela. Czasem stresujemy się mijaniem z innym psem, innym razem grupką zbyt szybko podbiegających do nas dzieci, a jeszcze kiedy indziej innym psiakiem bez smyczy, którego zamiarów nie jesteśmy pewni. Czasem się martwimy, czasem frustrujemy. A ile razy chwalimy swoje psy?
Pochwal psa za to, że szuka z Tobą kontaktu. Powiedz mu, że to fajnie, gdy podczas węszenia w polu odwróci się i sprawdzi, co robisz. Zachwyć się tym, że zrezygnował z interesującego patyka i zdecydował pójść tam, gdzie Ty idziesz. Pokazał Ci, gdzie harcują myszy? Świetnie – razem poszukajcie większej liczby norek. Możecie też wykopać wspólnie jakiś dół. A na koniec powiedz swojemu psu, że jest naprawdę superowy!
Pochwal psa w domu
Kiedy Twój psiak przyniesie Ci wygrzebaną nie wiadomo skąd folię, uciesz się jak z najpiękniejszego prezentu. Pozwól mu być dumnym, a potem wymień się z nim na coś naprawdę smacznego. Podziękuj psu, że oddał skarpetkę, którą ukradł z góry ciuchów przygotowanych do prania. Może to właśnie jej brakowało w którejś parze?
Gdy Twój pies pójdzie się położyć, gdy masz gości, pochwal go – ale w duchu, by nie rozochocić go na nowo. A gdy wszyscy już pójdą, szepnij mu do ucha, że był naprawdę bardzo dzielny. Podziękuj mu też bardzo za to, że dał Ci przepracować spokojnie cały dzień, a potem zabierz go na długi spacer.
Pochwal psa w nowym miejscu
Zdarza Ci się wyjeżdżać z psem w nieznane mu miejsca, prawda? Pochwal go za każdy najmniejszy przejaw zaufania. Jeśli przyjdzie do Ciebie poszukać schronienia za Twoimi nogami, pomóż mu. Jeżeli da Ci znak, że już wystarczy i możecie już iść, usłysz go. Jeśli sam z siebie postanowi odpocząć wśród nowych bodźców, pękaj z dumy!
Być może ktoś będzie zaczepiał Twojego psa albo mówił zbyt dużo i zbyt głośno. Obserwuj sytuację i nie bój się odejść, gdy zrobi się zbyt intensywnie. Pozwól psu pokazać, czy czuje się komfortowo, i zadecyduj o Waszych następnych krokach. I oczywiście pochwal go za to, że razem z Tobą wkracza w nie zawsze oswojone sytuacje.
Po prostu pochwal psa!
Każdy z nas z czymś się zmaga. Wszystkie opisane powyżej sytuacje mogłyby być dla Beryla potencjalnymi stresorami. A jednak, wraz z upływem czasu, coraz lepiej sobie z nimi radzi. Wiem, że bardzo się o to staraliśmy. Efekty widzę codziennie. Jak choćby na wakacjach, gdy bez problemu został sam w nieznanym mu domu, czy dziś na spacerze, kiedy sam szukał kontaktu wzrokowego i czekał na to, aż zrobimy razem coś czaderskiego. Widzisz takie rzeczy? Jeśli tak – pochwal swojego psa!