Poniedziałek. Właśnie skończył się weekend pełen wrażeń. Najpóźniej o siódmej budzi cię uczucie, że ktoś ci się przygląda… Nie mylisz się. Wyżeł wisi nad tobą jak wyrzut sumienia.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies. Czy zgadzasz się na to? Jasne! Dowiedz się więcej...